Całkiem turystycznie będąc w Rzeszowie spędziłem godzinę na stadionie Resovii fotografując trening w ramach akcji Biegam Bo Lubię. Akcja ogólnopolska i podejrzewam znana amatorom sportu. Pogoda pochmurna z przejaśnieniami dawała różne warunki od całkowicie płaskiego światła po trochę dramatu w ciemnych chmurach i kontrastowego ostrego słońca. Na treningu pojawiło się mniej niż zwykle uczestników (dzień wcześniej część grupy biegła “Rzeźnika“) ale i tak chęci do zajęć nie brakowało. Rozgrzewka a potem interwały i na koniec rozbieg to w sumie godzina treningu również dla mnie. Jak na nowo fotografować bieganie? Czy jest jeszcze jakaś nieodkryta perspektywa pokazująca atrakcyjnie biegi? Kolejne rundy po bieżni, jeszcze więcej zmęczenia? A może jakieś detale stroju czy sprzętu biegaczy? Dobry temat do rozpracowania.
A tymczasem kilka wybranych fotografii poniżej. Dla uczestników galeria z szerszym wyborem zdjęć wisi tutaj.