Zaklęcia i maska

Niestety nie udało się Zniczowi przełamać złej passy w meczu z Sokołem Łańcut. Seria 8-miu porażek z rzędu może być koszmarem dla trenera Michała Spychały, który próbował przed meczem chyba rzucić zaklęcie na piłki a także wystawił zawodnika w masce, by wystraszyć zespół przyjezdny. Najlepszy gracz, obrońca Michał Aleksandrowicz, w pojedynkę niestety nie wystarczy by odwrócić los. Sokół był bardziej skuteczny w praktycznie każdym elemencie gry. Tylko 52% skuteczności z wolnych Znicza to słaby wynik. Przegrane tablice i akcje w obronie szczególnie w drugiej połowie mogły stanowić o tym kto zwycięży w niedzielnym meczu. Zespół z Pruszkowa, nie wierzy już chyba w swoją siłę, umiejętności a co gorsza w motywację by wygrać jeszcze jakieś zawody. Przewaga własnego boiska, też może nie pomóc, bo kolejne dwa mecze Znicz gra z zespołami wyżej notowanymi.

#koszWWA

<EN>

Znicz Pruszków, basketball team in 2nd Polish league failed to break the worst loosing streak this season. 8th game in a row is already a nightmare for the coach, Michał Spychała, who seemed to try to put a spell on the basketball, or even had a player wearing a scary protection mask. The best player – guard Michał Aleksandrowicz, alone scoring 20+ points was not enough to turn the fate. The team from Pruszków looks as not believing anymore to have power, skills nor motivation to win yet another game. Home court advantage may also not help, as the final two home games will face teams from top 6 of the league.

 

© Copyright 2016
Piotr Koperski Fotograf by koproza

powered by Everything WordPress theme