Jedna z małych rzeczy, które cieszą. Niedawno odkryłem tą funkcjonalność w programie Lightroom 5. Jest z pewnością w wyższych wersjach i podejrzewam, że także conajmniej w wersji 4-tej. O co chodzi?
Czasem korzystam z takiego narzędzia modułu Develop, trochę jak próbnik kolorów, lecz na panelu krzywej tonalnej. Po lewej stronie u góry tego panelu jest takie kółeczko “Adjustment point – punkt dostosowania”, które po kliknięciu uruchamia “celownik”. Tym celownikiem najeżdżamy na zdjęcie i w wybranym jego miejscu możemy przyciemnić lub rozjaśnić wycelowane miejsce a wraz z nim piksele przylegające do tego punktu wg histogramu. Po prostu zmiana krzywej tonalnej, lecz taka ze świadomością konkretnego miejsca na zdjęciu. Ok, wielkiej Ameryki nie odkryłem, to narzędzie to prościzna. Zmieniam kształt krzywej wg potrzeb fotografii, a czasami wybieram z gotowego kształtu krzywej, by dostosować kontrast.
I teraz. Po kliknięciu w to kółeczko, w głównym panelu Lightrooma, pod zdjęciem, w lewym dolnym rogu, pojawia się pole “Target group”
W tym polu widać listę rozwijaną, która pozwala na wybranie jednego z 5 trybów w jakich może działać nasz “celownik”. Co to oznacza?
Oznacza to tyle, że bez przełączania się na panelach Tonal Curve, Adjustments (tam gdzie jest HSL czy Black&White) możemy dostosować zdjęcie według potrzeb. To jest znaczna oszczędność klikania i cennych sekund! Tak więc, wystarczy raz uaktywnić punkt dostosowania na dowolnym z paneli Tonal Curve czy Adjustments i przełączać się pomiędzy trybami w polu Target Group, zamiast wybierać odpowiedni panel po prawej i za każdym razem uruchamiać “celownik” – punkt dostosowania.
Ci z wtajemniczonych, którzy już znają tą funkcję, pomyślą, że się obudziłem. Ok, przyznaję, sen lightroomowy trwał trochę, ale jest lato i czemu nie poznać czegoś nowego. I oto proszę, dokładam krótkie dwu minutowe wideo (bez głosu, któżby chciał słuchać mojej chrypki) z demonstracją jak działa pole Target Group.